Praca z Yoni i energią pieniądza to niezwykle subtelny obszar rozwoju osobistego.
Wszystko zaczęło się od mojej pracy z energią drzew. Dwa lata temu narysowałam energię starej jabłonki i bardzo mnie to zdarzenie podekscytowało. To było niczym w transie, oddanie się w tańcu, bądź w namiętnym seksie – po prostu flow!
Zaczęłam rysować energie drzew i roślin. Czułam jednak, że pojawi się „coś” jeszcze. W tamtym też czasie szkoliłam się regularnie z energii pieniądza i coraz bardziej ekscytował mnie ten kierunek. Gdy tylko moja Coach wypuściła szkolenie z nauczania o pieniądzu od razu się zapisałam… równolegle pojawiła się Yoni.
Na którymś Zoomie z moją Coach wyłonił się jasny przekaz – pracuj z Yoni. No i zaczęłam. Zaczęłam od tego co znam tzn. rysowania energii.
Przyznaje mocno mnie to wciągnęło. Zobaczyłam i poczułam, ile ta praca ma wartości i daje mi radości. Z każdą kolejną klientką i stworzoną Mandalą wiedziałam coraz bardziej jak my kobiety potrzebujemy, aby nasze łono dostało w końcu prawo głosu. Równolegle będąc w trzeciej ciąży i przygotowując się do porodu – założyłam firmę Green Energy o pięknym zielonym przekazie… wprost ze starej jabłonki…